Przemysł sex kamerkowy to dość świeża branża, zwłaszcza w Polsce, ale nie znaczy to, że niedochodowa. Coraz więcej dziewczyn decyduje się rozpocząć karierę video modelki kamerkowej. Niektóre tylko na chwilę, żeby dorobić inne nawet na kilka lat. Niezależnie, czy jest się amatorką czy nie – można dobrze zarobić.
Najlepsze zagraniczne „cam girls” osiągają zawrotne zarobki rzędu 1 000 000 dolarów, ale oczywiście to jest mały promil. Przeciętna modelka może jednak zarobić godziwe pieniądze – w Polsce nawet do 40 000 miesięcznie. Wszystko zależy od wieku, urody, ale i pomysłowości.  Widzom  nie wystarczają już zwykłe rozbieranki.Trzeba włożyć w to trochę serca, zaprzyjaźnić się z odbiorcami i zaprezentować coś czego jeszcze nie widzieli. Wtedy na pewno wrócą i sowicie wynagrodzą.
Dziewczyny, które dobrze radzą sobie z kontaktami z ludźmi osiągają lepsze wyniki. Często mają rosnącą grupę fanów, którzy przychodzą na pokazy o określonych porach. W ten sposób nie muszą pracować kilka godzin dziennie – czasami ograniczają się do dwóch pokazów tygodniowo. I to wszystko w zaciszu swojego mieszkania…
Ponoć jedna showmenka otrzymała 10 000 zł w zamian za zrobienie dobrze dostawcy pizzy – live na kamerce na camcolt.com